Cichy chodził po pokoju bez ładu i składu, w tą i z powrotem. Ktoś mu zwrócił uwagę: -Co tak się kręcisz? Usiądź spokojnie! -Nie! Jestem wolnym atomem!
Cichy chodził po pokoju bez ładu i składu, w tą i z powrotem. Ktoś mu zwrócił uwagę: -Co tak się kręcisz? Usiądź spokojnie! -Nie! Jestem wolnym atomem!